piątek, 20 stycznia 2012

Jedenaście

Wpieprzaliśmy przepyszne spaghetti które ugotowała dla nas mama Louisa. Oczywiście Horan cały uwalony był od sosu. Podczas posiłku Harry namiętnie z kimś esemesował. Pewnie z tym przestarzałym Flakiem.
" niech cie zniesie na syberie ty pedofilko " - pomyślałam . Nie mogłam dłużej na to patrzeć więc pociągnełam Styles'a za szmaty na dwór. Spojrzał na mnie pytającym wzrokiem .

- po co mnie tutaj przywlekłaś ?
- domyśl się - warknęłam
- no nie wiem, weź mnie jakoś oświeć
- ty i Caroline Flack. Mówi ci to coś ?
- yy, skąd ty wiesz o niej ?
- nie ważne Harry, ty nie widzisz ile ona ma lat ? Przecież mogłaby być twoją matką , albo nawet babcią Genowefą .
- Hope, słuchaj ..
- nie - przerwałam - to ty słuchaj. Jeśli chodź odrobinkę zależy ci na twoich fanach, odpuść
- ale ..
- nie skończyłam. Harry, pozwól mi dojść do słowa . Ja ci tłumacze ty deklu głupi że nie skończy się to dobrze dla ciebie jak i dla niej. Jeśli pragniesz jej szczęścia, zakończcie to durne przedstawienie, no chyba że chcesz by napalone czynastki dorwały ją pewnego dnia na ulicy i wyrwały te odrosty z głowy. Twój wybór Hazza, fani albo ona . Co wybierasz ?
- śmierć wybieram - odpowiedział a w jego oczach pojawiły się łzy
- CO ?! Czy ciebie totalnie pojebalo ? Człowieku weź ty sie lecz.
- kocham Caroline i kocham moich fanów. Stawiasz mnie przed ciężkim wyborem - otarł łzę spywającą po jego policzku. Kurwa, on serio ją kocha
- przemyśl to dokładnie Styles . Nie próbuj sobie nic zrobić bo przysięgam Bogu że dorwę cię w tej trumnie i dobije, jasne ?
- zobaczę co da się zrobić. Pogadam z Caroline i razem zadziałamy
- nie wspominaj nic o mnie, ok ?
- spoko, a teraz chodźmy po tych głąbów i jedziemy do hotelu, do koncertu godzina

Przytaknęłam mu i udaliśmy się do domu gdzie wszyscy pożegnaliśmy się z rodziną Lou. Zdziwiło mnie jednak że najdłużej żegnał się Nialler. Przykleił się do nóg pani Tomlinson i zaczął jęczęć że będzie tęsknił za jej dobrą kuchnią i nie może doczekać się aż znowu zawita w jej skromne progi. Zayn wytargał blondyna na zewnątrz i zamówiliśmy taxi. Po 10 minutach owy taksówkarz raczył po nas podjechać.


                                                                  ***

- gotowi ? - wydarł sie Zayn poprawiając swoją granatową bejsbolówkę
- let's doo this poo - wydarł się Hazza po czym zrobili tubisiowy hug
- dajcie czadu - wepchnęłam się między nich i wlepiłam się w Louisa
- ehemm . - chrząknął Liam - wybacz Hope ale porywamy twojego chłopaka na scene - puścił mi oczko
- bierzcie go sobie - wyszczerzyłam się - mamy całą noc na całowanie się etc.
- CO ? - wydarł się na mnie Payne
- fajne buty - rzuciłam udając się do Carter która stała dziwnie daleko od chłopaków - no co jest stara ? - spytałam
- a co ma być ? - spojrzała na mnie
- widzę że podoba ci sie Nialler - zamrugałam
- niee .. no coś ty. Skąd ta myśl ?
- nie rób ze mnie głupiej, twoja nazwa twittera, te porozumiewawcze spojrzenia ?
- no dobra - westchnęła - podoba mi się
- wiedziałam - wydarłam się
- ale nie mów mu tego, proszę ..
- też mu się podobasz
- skąd wiesz ?
- widzę przecież, jak nie wierzysz to go dopytam dziś o ciebie
- nie, nie musisz - uśmiechnęła się
- ale chcę, mam dar przekonywania - puściłam jej oczko
- skoro chcesz to ok .

Siedziałyśmy z Carter za kulisami i oglądaliśmy występ chłopców . Żartowałyśmy, opowiadałyśmy różne ciekawostki o sobie dopóki nie przylazł Niall porywając moją koleżankę na scenę do piosenki "I Want". Od nich aż na kilomert napierdala miłością. Musze ich ze sobą spiknąć. Bardzo polubiłam Carter, wiele bym dała aby towarzyszyła nam nadal podczas trasy. Dobrze, że w Doncaster jesteśmny jeszcze 3 dni .

__________________________________

hej .
po 1. przepraszam że tak krótko
po 2. przepraszam że tak bez sensownie

moja wena gdzieś zniknęła .

16 komentarzy:

  1. mi się podoba, czekam na nowe rozdziały. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Em. No a wiec ja myśle że Niall ma najebane we łbie nieźle. A tak ogólnie to ciekawe co Harold wybierze .! Zrobie szantarz i przestane czytac jak bedzie z Flackiem.!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no, rozdział fajny! :D Haha, może i mniej odpałów, ale i tak zajebiście ♥

    @MargaaStyles

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha, " niech cie zniesie na syberie ty pedofilko" mnie rozjebało XD fajny rozdział ^^
    @Kramel97

    OdpowiedzUsuń
  5. " niech cie zniesie na syberie ty pedofilko " padłam :D hahahaha czekam na dalsze i dłuzsze rozdziały :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe co Harry zrobi ;/ Ooo tak, niech Carter im towarzyszy :D Fajnie by było :) No i nowy romansik by się rozwinął :D
    Czekam na next ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny ! Jestem ciekawa jak Hazza się zachowa dalej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję że Hazza będzie mądry i nie wybierze z tej GHFLDTULXCKlLYHVL... Caroline... ; ) Czekam jak się dalej potoczy miłość Nialla i Carter ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny !! Ciekawe co będzie z Hazzą ;p @Directioner_6

    OdpowiedzUsuń
  10. oj tam jest zajebiscie :D ciekawe co hazziątko wymyśli :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no niech on tej staruchy nie bierze no . Nogi z dupy bym powyrywała!

    OdpowiedzUsuń
  12. hej, bardzo fajnie zapraszam do siebie http://the-best-band-ever.blogspot.com/ ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. kobieto ogarnij, jak można tak zajebiście pisać ? :D uwielbiam twojego blogaa >.< jak możesz to informuj mnie na twitterze o nowościach , ok ? to mój nick : @wowlovely69

    OdpowiedzUsuń
  14. wooo, jak Styles może kochać Caroline? uhhhhhh. -,- . Ale podoba mi się, że układa się Lou i Hope. XD ogólnie, informuj mnie na twitterze. @baananova
    Czekam, na nowy i dodaje do ulub. :D
    [moments1d.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  15. zajebiste mam nadzie ze skonczy sie dobrze

    OdpowiedzUsuń