wtorek, 24 stycznia 2012

Piętnaście

Po 2 dniach mogłam wyjść w końcu z tego jebanego szpitala. Pierwsze co to udałam się z chłopakami do KFC żeby porządnie sie najeść bo to co dostawałam wyglądało raczej jak wymiociny niż jedzenie -,- . Chłopcy postanowili zostać jeszcze tydzień w Doncaster. Nie tyle chłopcy co sam Nialler. Nigdy go nie ma w hotelu, ciągle spotyka się z Carter. To dobrze, pasują do siebie. Ja ciągle próbowałam rozkminić mój dziwaczny sen. Niby wszystko było by spoko, gdyby nie artykułu w gazetach że w tym psychiatryku Caroline torturowana jest przez jakieś dziwne moce. Wychodzi na to, że ninżdże są niewidzialne i dają wycisk tej starej szmacie. Ale faaaaaaaaajnie XDDD. Może się zapisze do tej ich całej agencji. Seksownie bym wyglądała w czarnym . Mniejsza, po wyjściu z KFC powędrowaliśmy w stronę hotelu. Wszyscy zgromadziliśmy się w moim pokoju bo tatuś chciał coś oznajmić.

- ej Malik - popchnęłam mulata - nie wiedz co ojciec od nas chce ?
- nie mam pojęcia, ale jakiś taki wesoły ciągle chodzi - odpowiedział zacieszając
- zauważyłam, ale na serio nic nie wiesz ?
- a co ja jestem wróżka ?
- w sumie .. to całkiem nieźle byś wyglądał ze skrzydełkami, różową cekinową sukieneczką i różką, może sobie znajdziesz jakąś dodatkową fuchę ? - parsknęłam śmiechem co uczyniła również reszta towarzystwa
- bardzo śmieszne, ale .. - zaczął przemowę lecz przeszkodził mu mój ojczulek
- witajcie dzieci - powiedział szczerząc się
- tato, nie jesteśmy dziećmi dla twojej wiadomości - odparłam oburzona
- no niech ci będzie, witajcie młodzieży - poprawił się
- sieema - powiedzieliśmy chórem
- mam dobrą wiadomość
- no więc ?
- albo nie, powiem wam przy innej okazji, pocierpicie trochę - powiedział wychodząc z pomieszczenia

Spojrzeliśmy wszyscy na siebie pytającym wzrokiem

- twój stary jest jebnięty - oznajmił Nialler wyciągając z kieszeni kiełbase o.O
- wiem, ale ciekawa jestem o co chodzi
- to go zapytaj. Jesteś jego córką i powie ci to jako pierwszej - odparł blondyn biorąc duży kęs kiełbachy
- masz rację Niall, ide go spytać - powiedziałam wstając z łóżka
- opowiec nam wszystkooo - wydarł się Lou ubierając skarpetki
- ta jasne spoko - uśmiechnęłam się i wyszłam

Szłam korytarzem i stanęłam przy drzwiach do pokoju taty. Gadał z kimś przez telefon. Postanowiłam posłuchać o czym pierdoli

- tak kochanie, na pewno im to powiem. (...) nie wiem czy są gotowi przyjąć tą wiadomość (...) no dobrze, powiem na sto procent dzis przy kolacji (...) no papa. Kocham cię

WAIT ... WHAT ? Mój ojciec nazywa kogoś "kochanie" a na koniec mówi "kocham cię" ? Coś tutaj nie tak. Pewnie się zakochał, może to chciał nam oznajmić? Postanowiłam za wszelką cenę zdobyć numer owej kobiety. Zapukałam do pokoju taty. Zastałam go udającego się w stronę łazienki

- gdzie idziesz ? - spytałam
- idę pod prysznic, chciałaś coś ?
- noo, masz możed piątke ? - poruszałam śmiesznie brwiami
- na łóżku obok telefonu jest portfel, zabierz sobie - powiedział zamykając za sobą drzwi łazienki

Chwyciłam szybko telefon taty i sprawdziłam ostatnie połączenie. Kobieta była zapisana jako "skarbek" więc nie znałam jej imienia. Wpisałam w swój telefon jej numer i prawdziłam czy taki mam, niestety. Wyciągłam z portfela piątke i pobiegłam do mojego pokoju z nadzieją że którys chłopak taki numer w swoim telefonie ma. Wleciałam do pomieszczenia jakby się paliło

- eej, co ci się stało ? - spytał Zayn machając moimi stringami
- Malik zostaw to bo nic nie powiem - zmierzyłam go wzrokiem
- no już dobra - rzucił majtami za siebie które wylądowały prosto na głowie Nialla
- kuurwa no, będe miał teraz uraz- powiedział oburzony strzepując stringi z blond włosów
- ej nie zgadniecie - zaczęłam - mój ojciec kogoś ma
- CO ?! - wykrzyknęli wszyscy gapiąc sie na mnie jakbym od czubów uciekła
- mam numer tej babki - oznajmiłam machając telefonem - niestety nie mam go na swojej liście kontaktów i jesteście mi potrzebni - wskazałam palcem na każdego po koleji - podam wam numer i sprawdzicie, ok ?

Gdy każdy wpisał zaczęłam wypytywać czy coś mają

- Zayn ? - spytałam
- nie
- Horanek ?
- yy, nie
- Lou ?
- przykro mi
- Liam ?
- niestety
- Hazza ?
- ...
- HARRY ! Masz coś ? - krzyknęłam
- o kurwa - powiedział po czym wstał i pociągnął mnie za ręke na korytarz

______________________________________________

Matko Boska XD 
ale się teraz wszystko zacznie rozkręcach XD wohooo .

DODAJE DZIŚ JUŻ 2 ROZDZIAŁ GDYŻ PONIEWAŻ NASZ RZĄD PODPISUJE ACTA I NIE WIADOMO CZY BLOGSPOT ZOSTANIE CZY BĘDZIE USUNIĘTY. CIESZCIE SIĘ PÓKI MOŻECIE .

35 komentarzy:

  1. Jak to będzie ten Falk, to kurwa padnę :D
    Super ; **

    OdpowiedzUsuń
  2. OMG, mam nadzieję, że to nie jest Caroline. Proszę, żeby to nie była ona. BŁAGAM.

    OdpowiedzUsuń
  3. dawaj kolejny!
    ej no wkręciłam się;dd
    co będzie dalej!? kiedy kolejny?!

    OdpowiedzUsuń
  4. O KURWA :O
    jaka akcja XD
    ja chce jeszczeee !!!

    bożee jak mi usuną blogspota to kurwa pofatyguje się i wymorduje te jebane szmaty !! XD

    oczywiście czekam na następny rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ide normalnie z tobą. bo nie wiem co zrobie jak usuną.

      Usuń
  5. łuhuhuuhu dawaj nastepny:D zajebiste sa twoje opowiadania:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękujemy za rozdział ;* Nie kurwa, jak dowiem się że to numer Caroline to chyba własnoręcznie Cię uduszę... Błagam tylko nie Onaaaaaa. !

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś mi się zdaje że to flak XD

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy to Flack? Bahahaha. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Musiałaś teraz przerwać ?! Ciekawe czyj to numer, może FLAKA ?
    boooooskie to było. <3 Czekam na NN. :)
    Zapraszam na mojego bloga, dopiero zaczynam. :]
    http://i-wanna-save-your-heart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. jak to Flakowa to bd rzygać, hahahaha :D bez kitu , niezła akcja :P

    @MargaaStyles

    OdpowiedzUsuń
  11. o ja bez kitu :O mam nadzieje że nie usuną :O nie mówicie że to Caroline xd czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  12. aaaaaaaaaaaaaa! podoba mi się, a ten tekst z kiełbasą Nialla mnie rozjebał leżałam na ziemi i się śmiałam. ;DD

    OdpowiedzUsuń
  13. FLAK ?! NIE PIERDOL ! XDDD no kurrwa , mam ochotę rozjebbać ten cały rząd . -,-

    OdpowiedzUsuń
  14. Taaa...pewnie caroline :// N=Biedny Niall tak z majtek...no cóż.;)

    OdpowiedzUsuń
  15. wiem. -.-.-.-.- masakra, jak oni mogą nam to0 zrobić,. -.-.-.-.--.- O wooo, wydaję mi się że wiem kogo to numer . :OOO . czekam na nowy. ! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. hahah, 'twój stary jest jebnięty - oznajmił Nialler wyciągając z kieszeni kiełbase o.O' -przy tym zdaniu tak parsknęłam śmiechem, że oplułam monitor XD i ostro się zdziwiłam, jak przeczytałam, że Lou ubiera SKARPETKI! XD
    i jestem zajebiście ciekawa, co to za babe ma jej ojciec i co wie Hazza o.O
    @Kramel97

    OdpowiedzUsuń
  17. szok. Lou i skarpetki XDDD tylko żeby to nie był Flak bo zamorduje XDDD

    OdpowiedzUsuń
  18. jak zablokują bloga to ich ksjfngvaehjrbgu pozabijam ! "- twój stary jest jebnięty - oznajmił Nialler wyciągając z kieszeni kiełbase o.O" --> prawie spadłam z krzesła xd @Directioner_6

    OdpowiedzUsuń
  19. Coś mi się wydaje, ze to będzie mama Hazzy xD.Oby nie Flack bo będzie cieżko xDD.Nialler z kiełbasą rządzi !

    OdpowiedzUsuń
  20. TATA HOPE JEST Z MAMĄ HAZZY, JA TO WIEM CO W TYM OPOWIADANIU BĘDZIE, JESTEŚ PRZEWIDYWALNA XD A CO DO ACTA, TO WEŹ NAWET NIE WSPOMINAJ, BO COŚ ROZWALĘ. : C .

    OdpowiedzUsuń
  21. pewnie to będzie numer jego matki

    OdpowiedzUsuń
  22. @inndependentt , też tak myśle : D ... Ale wolałabym ,żeby to byłaa jego jakaś "ciotka" czy coś , mam nadzieję ,że nie zawalisz tak jak tamtego bloga... : c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tamten poprzedni był zajebisty. ;d. ten też jest. ;p.

      Usuń
  23. w takim momencie urwałaś -,- no wiesz co ?! xD
    czekam na nn :D

    wgl moja pierwsza myśl to że to flak ale ok hahah xD
    @CarrieOfficial_

    OdpowiedzUsuń
  24. jak zablokują tego bloga to się wkurwie!
    tylko proszę,żeby to nie był ten Flak
    świetny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  25. EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEj no co to ma być za zakonczenie?! ;DD

    OdpowiedzUsuń
  26. Oby to nie była ta wariatka Flack!
    Może to być równie dobrze matka Harrego... xD
    No i oczywiście świetny rozdział ;D

    OdpowiedzUsuń
  27. Loui i skarpetki hehe a Niall uraz po ataku stringów <33 Kocham tego bloga !!!!
    Nexta szybko prosze !!! ♥

    OdpowiedzUsuń
  28. To będzie może mama Harreg... hahaa

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetne ; ))

    czekam na następny ; *

    OdpowiedzUsuń
  30. Dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next, dodawaj next :D

    OdpowiedzUsuń
  31. OMG. co to jeeest?! w takim momencie?! a poza tym to zajebiste to wszystko :D

    OdpowiedzUsuń
  32. OMG! OMG! OMG! Zaczęłam dziś na komie czytać, nw czy tu jeszcze wchodzisz, ale zawsze komentuję, więc może na TT cię znajdę ;D Od teraz skomentuję wszystkie które przeczytam, wiem, późno się za to wzięłam, ale ok :D
    I OMG!!!! Ty chyba nie mówisz, że to jest...że to jesz... Nieeee... To nie może być prawda... Czytam kolejny i się dowiem! :D
    @Ola143Cody

    OdpowiedzUsuń